Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeKłopoty techniczne cdn - wszyskim złośliwym odpowiadam ,że nie prowadze na "gazie" przejechałem róznymi pojazdami przeszło milon kilomertów , a pojazd traktuję (choć nie miałem za dużo okazji ,) turystycznie , dopowiem ciąg dalszy mojej przygody z buggi , przebywał w serwisie pół roku , odebrałem go wczoraj nadal z uszkodzonym gaźnikiem i instalacją elektryczną - importer nie dosłał uszkodzonego gaźnika i nie było sensu dalej go tam trzymać .Sprzęt był kupiony jako nowy u sprzedawcy interentowego firmy PIL MAR po przeglądzie zerowym - może po prostu trafiłem na awaryjną maszynę , ale to idzie naprawić mając prężny serwis gwarancyjny .Wracając do wywrotki to jest ona możliwa w przypadku zamontowania krosowych opon jakie dokupiłem by móc poruszac się po terenie podmokłym .Oryginalne opony szosowe nie sa w stanie poradzić sobie w terenie. Mając sztywną oś napedową łatwo podnieść bok buggi-ego mając potężne tarcie . Po pół rocznym pobycie w serwisie i kłopotach od momentu kupna nadal uważam że jest to wielki bubel . Szczęśliwi posiadacze sprawnych 250 tek trzymam kciuki byście nie musieli korzystać z serwisów bo zmienicie swoją opinię o tym sprzecie - jeśli importer nie może dosłać do serwisu części wartej około 50-100 zł to coś jest nie halo
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza